Szczęśliwie tuner nie podjął się zmiany body kitu, dzięki czemu zachowano piękną linię Włoszki. Nadwozie ozdobiono specjalną folią, co jest ostatnio bardzo modną formą przeróbek. Dodano nieco czarnych elementów i standardowe koła zastąpiono 21-calowymi obręczami z kutego aluminium. O odpowiednią przyczepność dbają opony Hankook S1 Evo.

Inżynierowie zadbali również o kilka zmian technicznych. Przede wszystkim poprawiono komputer i zmieniono układ wydechowy, co się przełożyło na wzrost mocy i osiągów. To zaś zaowocowało montażem sportowego zawieszenia z regulacją twardości i wysokości. W pierwszym etapie tuningu silnika, zawierającym wyłącznie ECU, 4,7-litrowy, 8-cylindrowy motor Alfy wzmocniono z 450 do 470 KM i z 470 do 500 Nm. Drugi etap, z nowym wydechem, oferuje jeszcze więcej - 485 KM i 520 Nm. Tak podrasowane coupe zapewni sporo emocji i przyciągnie uwagę wszystkich dookoła.