Arrinera Hussarya - produkcyjna wersja polskiego supersamochodu
Arrinera Hussarya ma być pierwszym polskim supersamochodem. Taką informację podał producent szykujący się w wielkich bólach do rozpoczęcia produkcji nowego modelu. Auto wywołało już sporo kontrowersji, ale wszystko wskazuje na to, że Arrinera faktycznie trafi do produkcji i prezentuje się w wersji produkcyjnej wyśmienicie.
Hussarya ma nawiązywać nazwą do legendarnych polskich oddziałów, których się bała cała Europa. Produkcyjna wersja otrzymała kilka zmian stylistycznych. Wpłynęły one pozytywnie na linię samochodu. Względem prototypu zauważymy inną linię dachu oraz zmieniony pas tylny. Stylistycznie nadal znajdziemy wiele nawiązań do marki Lamborghini.
Technologicznie auto opracowano przy współpracy z Lee Noble. Podwozie wykonano z wytrzymałej stali i zamontowano tam wielowahaczowe zawieszenie niezależne. Hussarya będzie napędzana przez 6,2-litrowy silnik V8 z doładowaniem generujący 650 KM i 820 Nm. W połączeniu ze skrzynią od Graziano, motor ten umożliwić ma 1300-kilogramowej konstrukcji przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 3,2 sekundy i osiągnięcie 340 km/h. Te wartości robią bardzo dobre wrażenie. Debiut rynkowy ma nastąpić końcem 2013 roku, a cenę wyznaczono na 100.000 funtów.
Technologicznie auto opracowano przy współpracy z Lee Noble. Podwozie wykonano z wytrzymałej stali i zamontowano tam wielowahaczowe zawieszenie niezależne. Hussarya będzie napędzana przez 6,2-litrowy silnik V8 z doładowaniem generujący 650 KM i 820 Nm. W połączeniu ze skrzynią od Graziano, motor ten umożliwić ma 1300-kilogramowej konstrukcji przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 3,2 sekundy i osiągnięcie 340 km/h. Te wartości robią bardzo dobre wrażenie. Debiut rynkowy ma nastąpić końcem 2013 roku, a cenę wyznaczono na 100.000 funtów.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.