BMW serii 6 doczekało się bardzo skromnego liftingu
Koniec roku jest czasem odświeżania modeli. Kolejni producenci prezentują liftingi swoich aut, a do odświeżonych propozycji dołączyło właśnie BMW serii 6. Bawarski producent odmłodził całą gamę serii 6, czyli nadwozia Cabrio, M6 i Gran Coupe.
Zmiany są zaskakująco małe. Producent ograniczył się do tak skromnych modyfikacji, że nie tylko laik, ale także fan marki będzie miał problem z rozpoznaniem modelu sprzed i po modyfikacjach. Zasadniczo główne różnice ograniczają się do ilości żeberek w grillu oraz do nowych wzorów felg.
Zmieniły się dyskretnie obudowy świateł przeciwmgielnych, lakiery nadwozia i opcje wykończenia wnętrza. Mechanicznie auta w ogóle się nie zmieniły. BMW pozostawiło wszystkie silniki i rozwiązania z poprzedniej wersji. Trzeba jednak zaznaczyć, że BMW serii 6 nie wymagało żadnych zmian. To niezwykle udana i urodziwa konstrukcja i lifting nic nie zepsuł.
Zmieniły się dyskretnie obudowy świateł przeciwmgielnych, lakiery nadwozia i opcje wykończenia wnętrza. Mechanicznie auta w ogóle się nie zmieniły. BMW pozostawiło wszystkie silniki i rozwiązania z poprzedniej wersji. Trzeba jednak zaznaczyć, że BMW serii 6 nie wymagało żadnych zmian. To niezwykle udana i urodziwa konstrukcja i lifting nic nie zepsuł.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.