Przede wszystkim nowy model jest po prostu brzydki i już całkowicie zagubił ducha modelu 500. Zapewne znajdą się osoby, które będą chciały kupić przedłużoną wersję ze względu na praktyczny aspekt pojazdu. Model XL pozwoli przewieźć siedem osób. Zaś bagażnik pomieści o 100 litrów więcej niż 500 L. Pozostaje jedynie pytanie, na co komuś mały samochodzik mieszczący siedem osób w wątpliwym komforcie.

Oferta ma obejmować dobrze znane jednostki napędowe. Na liście znajdą się takie silniki, jak benzynowe 1.4 95 KM, 0,9 TwinAir 105 KM i dwa diesle: 1.3 95 KM i 1.6 105 KM. Fiat 500 XL trafi do produkcji w maju, a w salonach ma zadebiutować przez wakacje. Ciężko wróżyć nowemu modelowi sukcesy. Raczej model 500 XL będzie pełnił rolę uzupełnienia luki w ofercie.