Zmiany są oczywiście delikatne. Głównie objęły drobne przeprojektowanie grilla oraz świateł LED. Lifting przyniósł też tradycyjne już odświeżenie gamy felg oraz lakierów i opcji wykończenia wnętrza. Dzięki temu klienci będą mogli nieco lepiej spersonalizować ekologiczne coupe.

Honda zapowiada, że popracowała nad komfortem i wyposażeniem. Inżynierowie dopracowali wyciszenie oraz zachowanie podwozia na nierównościach. W kwestii wyposażenia w kokpicie znajdziemy 7-calowy ekran systemu multimedialnego z nawigacją i kamerą cofania. W kwestii napędu pozostawiono dobrze znany hybrydowy system oparty o benzynową jednostkę 1,5 generujący łącznie 130 KM. Taki napęd jest dostępny z 6-biegową przekładnią manualną lub bezstopniowym CVT. Odświeżony CR-Z na rynku amerykańskim będzie dostępny od kwoty 20 295 dolarów.