Problem wykryto w modelach przeznaczonych na rynek amerykański. Ich produkcja miała miejsce w marcu i kwietniu tego roku. Według szacunków 200 z wadliwych egzemplarzy trafiło do klientów, zaś kolejne 100 znajduje się w salonach marki.

Prawdopodobnie w wadliwych modelach nie podpięto dobrze poduszek. W efekcie mogą one źle zadziałać, bądź nie zadziałać w ogóle. To może rodzić niezwykle niebezpieczną sytuację w razie nawet mniejszych kolizji. Samochody zostaną sprawdzone za darmo i naprawione. Mercedes równocześnie informuje, że nie dostał jeszcze żadnego zgłoszenia odnośnie występowania problemu, ale woli wcześniej zareagować.