SsangYong Korando będzie wyposażony w napęd elektryczny pozwalający na przejechanie 300 km na jednym ładowaniu. Póki co producent nie zdradza jaki dokładnie silnik oraz zestaw baterii zostanie zastosowany. Możliwe, że auto wykorzysta układ zaprezentowany w koncepcyjnym Tivoli EVR. Ten oferował moc 127 KM.

Zgodnie z zapowiedzią SsangYong Korando ma czerpać inspiracje z zeszłorocznego XAV-Adventure Concept. Oznaczałoby, że samochód będzie stawiał na bardziej terenowy styl niż większość SUVów. Teraz nie pozostaje nam nic, jak czekać na premierę nowego SUVa marki, która w ostatnim czasie poczyniła spore postępy.