Sportowy charakter podkreślają detale nadwozia. Oprócz 19-calowych felg producent wykorzystał tylny spojler i dwie końcówki wydechu. We wnętrzu znalazły się sportowe fotele. Jak widać styliści nie napracowali się zbyt mocno, na szczęście więcej zmian zaszło od strony mechanicznej.

Sercem auta zostało doładowane 1.6 w tym przypadku podkręcone do 270 KM i 330 Nm momentu obrotowego. W ten sposób RCZ przyspiesza de setki w 5,9 sekundy i rozpędzi się maksymalnie do 250 km/h. Co ciekawe zachowano stosunkowo niskie spalanie średnie na poziomie 6,3 litra na 100 km. Przynajmniej tak twierdzi producent, a zapewne rzeczywistość skoryguje te zapewnienia.

Peugeot RCZ R wykorzystuje mechanizm różnicowy o ograniczonym uślizgu, który w połączeniu z obniżonym o 10 mm zawieszeniem z pewnością wpłynie na poprawę prowadzenia. Rynkowa premiera sportowego modelu ma nastąpić początkiem przyszłego roku.