Wnętrze SVAutobiography zostało wręcz zatopione w szlachetnej skórze, drewnie i aluminium. Efektowny wygląd to jednak nie wszystko. Producent zadbał o możliwie najwyższe wyposażenie. Na liście luksusowych gadżetów znajdziemy m.in. fotele z masażem, system audio Meridian, strefową klimatyzację, czy dodatkowe wyciszenie.

Na zewnątrz wrażenie robią dwa lakiery. Ciekawym rozwiązaniem są dodatkowe, składane fotele zamontowane w przestrzeni bagażowej, które sprawdzą się np. na rybach. Także serce robi bardzo dobre wrażenie. Pod maską znajdziemy 550-konne V8 zapewniające więcej niż dobre osiągi. W tym momencie Land Rover nie musi się obawiać nadejścia luksusowych SUVów Bentleya i Rolls-Royce`a.