Tata szykuje model Nano w wersji na zachodnie rynki
Tata Nano w swoich założeniach jest samochodem genialnym. Bardzo prosta konstrukcja i cena konkurująca z droższymi skuterami miały być kluczem do sukcesu. Niestety pojazd nadal jest za drogi dla większości mieszkańców Indii, a na pozostałych rynkach nie spełnia wyżyłowanych norm bezpieczeństwa.
Mimo to koncern Tata się nie poddaje i postanowił zaatakować rynek europejki i amerykański. Producent poinformował, ze trwają prace nad ogólnoświatową wersją modelu Nano. Zostanie on wyposażony w większy silnik oraz wspomaganie kierownicy i system ABS. Ma się pojawić także kontrola trakcji. To daje obraz całkiem ciekawego autka miejskiego.
Gotowy model produkcyjny ma kosztować niespełna 10 000 dolarów, co jest kolejnym plusem. Dacia pokazała, że Europa potrzebuje tanich i prostych samochodów dla zwykłych ludzi. Tata Nano przez swoje pochodzenie i mocno azjatycki design zapewne nie będzie hitem sprzedaży, ale może pchnąć europejskich producentów do szukania nowych pomysłów na zaistnienie na rynku. Auta takie, jak Tata Nano powinny się pojawiać na rynku, ponieważ nie każdy potrzebuje zaawansowanego technologicznie samochodu łączącego się z iPhonem. Czasem wystarczą cztery kółka do poruszania się po mieście.
Gotowy model produkcyjny ma kosztować niespełna 10 000 dolarów, co jest kolejnym plusem. Dacia pokazała, że Europa potrzebuje tanich i prostych samochodów dla zwykłych ludzi. Tata Nano przez swoje pochodzenie i mocno azjatycki design zapewne nie będzie hitem sprzedaży, ale może pchnąć europejskich producentów do szukania nowych pomysłów na zaistnienie na rynku. Auta takie, jak Tata Nano powinny się pojawiać na rynku, ponieważ nie każdy potrzebuje zaawansowanego technologicznie samochodu łączącego się z iPhonem. Czasem wystarczą cztery kółka do poruszania się po mieście.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.