Toyota dołoży 100 000 euro do każdego egzemplarza modelu Mirai
Toyota pracuje od kilku lat nad samochodem napędzanym ogniwami paliwowymi. Pojazd ma nosić nazwę Mirai i prawdopodobnie zadebiutuje już niebawem. Będzie to kolejny przełom w rozwoju motoryzacji korzystającej z alternatywnych źródeł napędu.
Japończycy niestety pójdą śladem innych pionierów motoryzacji. Chodzi o ewentualne zyski, a raczej ich brak. Prace nad projektem już pochłonęły potężne pieniądze, a koszta ciągle rosną. To oznacza, że pierwsza generacja samochodu przyniesie tylko straty. Mimo to otworzy drogę do dalszego rozwoju i kolejne wersje będą już znacznie tańsze w opracowaniu. Ten pierwszy krok trzeba było jednak poczynić.
Według najnowszych wyliczeń Toyota straci naprawdę dużo na Mirai. Analitycy przewidują, że na każdym egzemplarzu Toyota straci około 100 000 euro. Dodajmy, że nowy egzemplarz ma kosztować około 50 000 euro. Klientów na pewno nie będzie wiele ze względu na słabą infrastrukturę paliwowa w tym wypadku. Mimo to za kilka lat ogniwa paliwowe mogą być popularne. Hybrydy na początku również nie należały do lubianych.
Według najnowszych wyliczeń Toyota straci naprawdę dużo na Mirai. Analitycy przewidują, że na każdym egzemplarzu Toyota straci około 100 000 euro. Dodajmy, że nowy egzemplarz ma kosztować około 50 000 euro. Klientów na pewno nie będzie wiele ze względu na słabą infrastrukturę paliwowa w tym wypadku. Mimo to za kilka lat ogniwa paliwowe mogą być popularne. Hybrydy na początku również nie należały do lubianych.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.