W kuluarach mówi się, że limuzyna otrzyma nazwę S100 i będzie znacznie większa i bardziej luksusowa niż S80. Jak widać zapowiada się naprawdę ciekawe auto. Volvo potrafi tworzyć innowacyjne technologie i ubierać je w bardzo atrakcyjne kształty. Jeżeli pod maską znajdą się odpowiednie jednostki napędowe to mamy szansę na debiut naprawdę ciekawego i godnego uwagi samochodu.

Pozostaje mieć nadzieję, że Volvo obierające nieco ekologiczną drogę zadba o rasowy napęd. Niewykluczone, że producent zamiast budowy nowego potężnego silnika pójdzie w stronę hybrydy. Na rezultaty prac przyjdzie nam jeszcze sporo poczekać i w tej chwili nie wiadomo, kiedy nowa limuzyna zostanie pokazana światu.