Volvo chce uzupełnić ofertę o trzycylindrowe silniki
Volvo jest kolejna marką szykująca downsizing. Szwedzi zapowiedzieli, że przed końcem dekady maja zamiar wprowadzić do swojej oferty nowe trzycylindrówki. To ma być ukłon w stronę obecnych trendów i miłośników ekologii.
Szczegóły jeszcze nie są znane, ale prawdopodobnie chodzi o jednostki o pojemności 1,5 litra z turbodoładowaniem. Mimo niewielkiej pojemności jednostki wygenerują spora moc. Za pomocą sprężarek producent przygotuje różne wersje. Volvo planuje użyć tych silników w modelach V40, czy S60. Większe SUV-y i limuzyny będą napędzane cztero i sześciocylindrówkami.
Konstrukcje Volvo czeka ciekawy pojedynek z liderami downsizingu, czyli Volkswagenem, czy Fordem. Ciężko powiedzieć, czy w wypadku Volvo takie podejście jest dobrym kierunkiem. Silniki o małej pojemności nie kojarzą się z prestiżem. Czas pokaże, czy Szwedzi obrali odpowiedni kierunek rozwoju.
Konstrukcje Volvo czeka ciekawy pojedynek z liderami downsizingu, czyli Volkswagenem, czy Fordem. Ciężko powiedzieć, czy w wypadku Volvo takie podejście jest dobrym kierunkiem. Silniki o małej pojemności nie kojarzą się z prestiżem. Czas pokaże, czy Szwedzi obrali odpowiedni kierunek rozwoju.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby logowania się za każdym wejściem, musisz się
zarejestrować lub zalogować.